Prowizja to jeden z najważniejszych elementów systemów transakcyjnych GPW FW20. To, ile oddajemy za obsługę zleceń, ma oczywiście kluczowe znaczenie dla rentowności naszych inwestycji.
Jak mawiał klasyk – tutaj nie ma co trenować, tutaj trzeba dzwonić.
Problem prowizji niezwykle często umyka nam w transakcjach rynkowych, wszak wydaje nam się, iż szybka reakcja na chwilowe wydarzenia rynkowe doprowadzi do optymalizacji zysków. Niestety, im więcej transakcji, tym bardziej skuteczny musi być system inwestycyjny, a to nie jest prosta rzecz.
Z drugiej strony, mała ilość transakcji, to wolna reakcja na wydarzenia rynkowe. W przypadku rynków akcji nie jest to zbyt znaczący błąd (tutaj bardziej nierealne są ciągłe transakcje w stylu daytradingu), w przypadku rynku terminowego znacząco wzrasta nam już jednak ryzyko inwestycyjne.
Systemy, jakie prezentujemy w dziale rynków terminowych, wykorzystują około 30% sesji w aspekcie historycznym. Każdy taki dzień to maksymalnie jedna pozycja dziennie. Taki schemat handlu powoduje, iż widzimy pewną równowagę między dynamiką wykorzystywania sytuacji rynkowych i kosztów transakcyjnych
Za przykład zmian rentowności w stosunku do prowizji niech posłuży nam system FW20 WARSAW2. W momencie pisania tego tekstu FW20 WARSAW2 znajduje się na poziomie 100% rentowności, przy obsunięciu kapitału na poziomie 18,09% przy prowizji 5zł/sztuka.
Rentowność przy pozostałych kosztach prowizyjnych kształtuje się następująco:
Prowizje-WARSAW2
Prowizja/FW20 | Zysk | DD |
5 zł | 100,03% | -18,09% |
6 zł | 95,46% | -18,30% |
7 zł | 85,94% | -18,97% |
8 zł | 82,61% | -19,06% |
9 zł | 75,51% | -20,11% |
10 zł | 69,22% | -20,31% |
11 zł | 63,60% | -21,05% |
Jak widać wzrost prowizji niezbyt agresywnie działa na maksymalne obsunięcia kapitału. Pod względem zysku mamy jednak wyraźniejszy spadek, co jest oczywiście naturalną koleją rzeczy.
Zabawa z ilością transakcji to temat praktycznie na całe życie inwestycyjne. Brać pod uwage musimy także inne aspekty, z głównym naciskiem na naszą psychikę i styl handlu.