Początek miesiąca GPW TOP6 to ponownie trochę nieudany rebalancing spółek, chociaż bardziej z punktu widzenia zamykania portfela grudniowego niż otwierania styczniowego.
Żadna z 6 wybranych na styczeń spółek nie zaprezentowała w tych pierwszych dniach niczego ciekawego, a jeżeli już na siłę coś takiego znajdziemy, to bardziej można rozpatrywać owe zachowanie w negatywnym świetle.
Pierwsza wycena, po tych trzech dniach handlu, oscyluje w rejonie -0,4%. Przy niezłym zachowaniu indeksów, nie jest to jakaś wielce zachwycająca liczba.