Przejdź do treści

EDUKACJA: Przełożenie na rzeczywistość portfeli wirtualnych

Serwis atsprofit.com jest ojcem powiedzenia „bananowy rynek”, natomiast fraza „farmazoniarze Excela” należy chyba bezsprzecznie do autora serwisu inwestowaniegpw.pl

Nie da się ukryć, iż metoda pełnego pokazywania portfela nie ma praktycznie wad, jeżeli chodzi o wiarygodność inwestycyjną. Efekt samego kopiowania trzeba byłoby już policzyć i wynik byłby inny (niekoniecznie gorszy) od „oryginału” dla każdego inwestora. To jednak temat, którym nie będziemy się tutaj zajmować.

Wracając do meritum

  • Czy wynik excela można w 100% przełożyć na wynik rzeczywisty?

Tak

  • Czy większość wyników wirtualnych jest nie do zrealizowania?

Też tak

Na początek mała dygresja. Excel niesie za sobą ten garb narzędzia do budowania wirtualnych portfeli. Tymczasem jest to narzędzie identyczne, jak inne programy do budowania systemów transakcyjnych. Niektórzy wolą VB, niektórzy PYTHONA, dla innych koniecznością jest MT czy też inne opcje

Dlaczego powstają wirtualne portfele

Odpowiedzi są dwie – albo do sprzedaży, albo do tradingu realnego.

Ten pierwszy przeważnie łączy się z przytaczanym powiedzeniem „farmazony Excela”. To wtedy otrzymujemy wynik oparty na nierealnych do zrealizowania cenach, przeważnie na spółkach o bardzo małej płynności. Praktycznie nigdy w wynik portfela nie jest wliczona prowizja o poślizgach cenowych nie wspominając. Są także kwiatki, bardzo cenione na rynku, które wynik kwartalny liczą na zasadzie wynik roczny/4….

Portfel do handlu realnego to zupełnie inna bajka. Tam do inwestycji wybieramy instrumenty, które mogą „pomieścić” kapitał przeznaczony do inwestycji, wynik liczony jest z prowizją lub spreadem, po wszystkim podawany jest efekt z kluczowym obsunięciem kapitału.

Kiedy portfele wirtualne stają się mało realne do odwzorowania?

Nie licząc tych opartych na płynności spółek, najgorzej odwzorowuje się portfele oparte na aktywacjach w czasie sesji. Zapyta ktoś, dlaczego tak piszemy, jeżeli u nas wiele z nich właśnie jest tak skonstruowanych. Odpowiedź zawiera się w ograniczeniach w dostępie do systemów oraz płynności samych instrumentów. W przypadku GPW FW20 pewien problem dalej pozostaje, w przypadku FDAX oraz FOREX USDJPY już się on całkowicie zaciera.

Realne wyniki na bazie portfeli Excela

GPW TOP6

Wynik realny od Excela jest praktycznie identyczny. Jest to efekt zleceń PCR na otwarciu. Jedyna różnica bierze się tutaj z wysokości prowizji oraz alokacji papierów, która w realnym świecie nie przyjmuje oczywiście części ułamkowych. Może mieć to znaczenie przy niższych wartościach portfelowych oraz występowaniu w poszczególnych miesiącach spółek typu LPP.

W tradingu funduszowym wynik portfeli w granicach 50mln był praktycznie taki sam, jak modelu GPW TOP6.

GPW FW20

Wyniki roczne przy prowizji 5zł kontrakt różniły się poślizgami cenowymi. Skala zjawiska zawierała się w przedziale od 1,2 do 7,8% wyniku „papierowego”

Oczywiście trzeba pamiętać, iż pojemność systemu przy obrotach na GPW jest ograniczona. Przy 5 kontraktach nie ma większego problemu, przy 50 takowy już jest i to od strony poślizgów jak i wpływu na cenę (głównie otwarcia)

CFD DAX

Poślizg cenowy jest praktycznie w cenie. W tym wypadku wynik realny przeważnie jest LEPSZY niż wynik papierowy. Jedyny wyjątek to systemy ATS1 oraz ATS2. Tutaj szybkość sygnałów jest tak duża, iż poślizgi są zauważalne i odejmują z wyniku rocznego od około 10 do 16%.

FOREX USD/JPY

Systemy zawierają spread oraz poślizg w wysokości 7 pips. W ujęciu rocznym nie zdarzyło się jeszcze, aby były to wartości niewystarczające. Oczywiście musimy mieć u brokera warunki na właśnie takim poziomie.

Na końcu i tak jest psychika

Papier nie zna stresu . To dlatego większość portfeli wirtualnych jest nierealna do skopiowania i to od strony autorów, jak i kopiujących. Ta pierwsza grupa musi posiadać zdolności utrzymywania pozycji, które w takich portfelach niejednokrotnie trafiają na trend o wartości setek procent, podobnie jest z pozycjami stratnymi.

Osoby kopiujące dodatkowo muszą do tego dołożyć brak rozumienia dokładnego mechanizmu wygenerowania sygnału, wiarę w końcowy sukces a także odbyć praktykę z psychicznego przyjmowania historycznych obsunięć kapitału. Jeżeli portfel historycznie traci 50% to trzeba być w 100% przygotowanym, iż nasza droga także taki przypadek będzie zawierać. 99% osób takich założeń nie robi.

Krzysztof Łucjan